Liczba posiadaczy aut w naszym kraju wciąż rośnie, tak jak liczba zarejestrowanych samochodów. Własne cztery kółka, mimo relatywnie długiego okresu użytkowania, również ulegają stopniowemu zużyciu. Prędzej czy później przyjdzie więc moment, kiedy ukochane auto trzeba będzie oddać na złom. Lepiej oczywiście później, bowiem zbyt wczesne zezłomowanie auta zazwyczaj jest skutkiem wypadku, który nie pozwala na dalsze eksploatowanie samochodu. Oddanie auta na złom jest jednak o wiele poważniejszą formalnie czynnością, niż zwykłe oddane metalowych śmieci do punktu skupu złomu. Jak zatem wybrać firmę kasującą auta, aby nie przysporzyć sobie problemów?
Nie wszystko złoto, co się świeci
Zazwyczaj kierowcy oddając swoje auta do utylizacji kierują się ceną, jaką mogą otrzymać za swój pojazd. Nie zwracają zbytniej uwagi na kwestie formalne, ani na różnicę, jaka istnieje między oddaniem auta do kasacji a jego sprzedażą na auto złom. W pierwszym przypadku bowiem auto przestaje być samochodem w rozumieniu przepisów prawa, a staje się złomem, niedopuszczonym do ponownej rejestracji.
Co szczególnie istotne tego typu działalnością mogą się zajmować jedynie uprawnione firmy, wpisane na listę prowadzoną przez danego wojewodę. Kasacja pojazdu w takim punkcie oznacza jednocześnie unieważnienie tablic rejestracyjnych i dowodu rejestracyjnego, czego nie robi się w przypadku zawarcia umowy kupna-sprzedaży zawartej między właścicielem auta, a auto-złomem.
W tym drugim przypadku samochód w dalszym ciągu jest dopuszczony do ruchu i może być przedmiotem kolejnej sprzedaży. Ponadto oddając auto do kasacji można liczyć na zwrot niewykorzystanej części składki ubezpieczenia OC, co w przypadku sprzedaży auta możliwe jest jedynie w określonych okolicznościach.
Na co uważać złomując auto?
Oddając auto do kasacji warto więc sprawdzić zawczasu, czy punkt, w którym mamy zamiar to zrobić posiada stosowne zezwolenie i wpis do rejestru prowadzonego przez wojewodę. Brak takich uprawnień może sprowadzić na nas kłopoty, dlatego należy omijać szerokim łukiem punkty demontażu aut, które nie spełniają tego warunku.
Po drugie nie należy dać się nabierać na rzekomo korzystne finansowo oferty odkupienia auta na podstawie umowy kupna/sprzedaży. W praktyce tracimy bowiem możliwość odzyskania części składki OC, a przy tym może na nas spaść obowiązek zapłaty podatku od czynności cywilnoprawnych, jeśli okaże się, że po transakcji nie uiścił go kupujący lub też w umowie zapisano, że to sprzedający dopełni tej formalności.
Kluczową sprawą dla osoby pozbywającej auto powinno więc być:
- sprawdzenie uprawnień danej stacji kasacyjnej do prowadzenia takiej działalności,
- otrzymanie kompletnych dokumentów potwierdzających kasację auta oraz unieważnionych tablic rejestracyjnych i dowodu rejestracyjnego,
- zatrzymanie polisy OC złomowanego auta, w celu uzyskania zwrotu niewykorzystanej części składki.
Jeśli powyższe wymogi będą spełnione, to można z pełną odpowiedzialnością uznać, iż złomowanie auta zostało przeprowadzone zgodnie z prawem i naszym dobrze pojętym interesem.