Ulica Świętej Gertrudy w Krakowie to trasa, którą codziennie przemierzają turyści, by po zwiedzeniu Zamku Królewskiego rozpocząć odkrywanie Starego Miasta.
Tu mieszczą się przedwojenne hotele z tradycjami, imponujące zamysłem architektonicznym. Tu mozaika nad dawnym kinem „Wanda” przypomina o secesyjnych fascynacjach z przeszłości. Ulica Gertrudy ma też swoje opowieści, skandale i tajemnice, które żadnego amatora historii nie pozostawią obojętnym.
A amatorom tradycyjnej, polskiej kuchni okolica stwarza okazję do uczty, którą zapamiętają na długo – wystarczy zajrzeć do Restauracji Pod Baranem, mieszczącej się na Św. Gertrudy 21.
Restauracja pod Baranem to miejsce, gdzie w cenie jest kuchnia w najlepszym, klasycznym stylu – w żadnym razie nie puste przechwałki. W wyborze tej restauracji na uroczystą kolację rodzinną czy spotkanie z dawno niewidzianymi przyjaciółmi łatwo się upewnić, zapoznając się z internetowymi opiniami na jej temat.
Choć usatysfakcjonowani goście stanowią najlepszą reklamę, ich rekomendacje to nie jedyne, na czym warto się oprzeć. Ale już docenienie Restauracji przez taki autorytet, jak przewodniki Michelin, to mocna podstawa, by zdecydować się na wieczór w tym miejscu, określanym jako najlepsza restauracja w Krakowie.
Eleganckie wnętrza Restauracji pod Baranem, urządzone z wysmakowaną gracją dawno minionej epoki, przypadną do gustu wszystkim, którzy na równi z potrawami cenią sobie atmosferę ich podania. Na dobre jedzenie w Krakowie warto udać się do miejsca, które inspiruje się tradycjami tego miasta.
Ale samo menu Restauracji także nie może rozczarować. Prócz szerokiego wyboru mięs i ryb, który byłby na miejscu i na hrabiowskich stołach niegdysiejszej mieszczańskiej elity miasta, tutejsi mistrzowie kuchni zadbali o inne rodzaje dań, by każdy gość poczuł się doceniony. Karta potraw bezglutenowych liczy tu dobre kilkadziesiąt pozycji, a oferta posiłków wegetariańskich sprawi, że preferencje kulinarne nie podzielą już zasiadających przy jednym stole.
Restauracja Pod Baranem to kolejny przystanek na Św. Gertrudy, gdzie wspomnienia ze starego Krakowa wydają się unosić w powietrzu – a uchwycić może je każdy, kto tu zajrzy.